Premiera thrillera Rok 2022

Premiera thrillera Rok 2022 Opublikowany:10.05.2024
ZAPOWIEDŹ PREMIERY
 
Niezwykle miło jest mi ogłosić, że premiera powieści Rok 2022 już 05.06.2024.
Dla każdego autora to chwila szczególna, kiedy może podzielić się z czytelnikami datą premiery nowej książki a jeszcze dodatkowo pokazać światu okładkę i blurba.
A żeby radości było jeszcze więcej, dodam tylko, że jest to premiera mojej dziesiątej książki, a zatem jakby nie patrzeć ważny jubileusz. Traktuję to jako prezent na urodziny, której już we wtorek 14.05.2024.
W 2017 roku kiedy debiutowałem powieścią Lista Sześciu, w najśmielszych snach nie spodziewałem się, że dojdę do takiego momentu w literackim życiu, w którym jestem obecnie.
Dziękuję całej ekipie Wydawnictwa Nocą, że to właśnie u nich mogłem spełnić kolejne swoje marzenie. Jesteście wspaniali!
Andrzej Pilipiuk, jeden z moich pisarskich mentorów zwykł mówić, że najtrudniej jest dotrzeć w wydawniczym świecie do dziesiątej książki, potem jest już z górki.
 
okladka_rok-2022_front
I jeszcze łapcie opis:
Gdy Adam Wolański budzi się w szpitalnej izolatce, odkrywa, że stracił pamięć. Nie wie, z jakiego powodu znalazł się w historycznym dworku, który przypomina mu sanatorium. Kiedy próba opuszczenia placówki kończy się fiaskiem, odkrywa, że jest więźniem. Niedługo potem dowiaduje się, iż jest dziennikarzem działającym na zalecenie szefa partii opozycyjnej. Miał poddać się testowemu szkoleniu i zbadać od środka rządowy program pracy dobrowolnej, by skompromitować ustawę mogącą zaważyć na wyniku nadchodzących wyborów parlamentarnych.
Wolański odnajduje tropy, które pozostawił, zanim doznał amnezji. Krok po kroku, walcząc z realistycznymi wizjami, dociera do punktu, który pozwoli mu odkryć prawdę o sobie i o tym miejscu. Jednak wydarzenia w ośrodku zaczynają wymykać się spod kontroli, jego drogą podąża ktoś jeszcze, a granice światów coraz wyraźniej się zacierają. Gra toczy się już nie tylko o losy państwa. Czy Wolański, przeżyje i zdąży rozwiązać nawiedzającą go zagadkę zanim będzie za późno?