Spektakularna recenzja Syryjskiej legendy

Z pewną taką nieśmiałością wyczekiwałem pierwszych recenzji Syryjskiej legendy. Wiadomo jak to jest, kiedy wypuści się swoje dziecko z gniazda i obserwuje z trwogą, czy da sobie radę w brutalnym świecie :-)
I muszę powiedzieć, że w najśmielszych snach nie spodziewałem się tak spektakularnych recenzji. Do poczytania poniżej. Dziękuję.